17paź2010

Apfelstrudel z ryżem na mleku – wspólne wyzwanie

Komentarzy: 1

apfelstrudel z ryżem na mleku przepis recipe


apfelstrudel z ryżem na mleku przepis recipe 2


Wyzwanie, którego nie trzeba się bać.


Jakiś czas temu Korniczek zaproponowała mi wspólne pieczenie strudla, który umieściłam na urodzinowej liście. Duma austriackiej kuchni – to już coś. Coś, co budzi obawy. Ale razem raźniej. Zgodziłam się. Jestem z siebie dumna.


Podobno ciasto na strudel powinno być rozwałkowane tak cienko, żeby można było czytać przez nie list miłosny. Przez moje mogłam zobaczyć co najwyżej kratkę na ściereczkę, ale tak – mogłam ją zobaczyć. Było cieniusieńkie! Żałuję, że nie miałam pod ręką nikogo, kto mógłby zrobić fotorelację.


Za rewelacyjny przepis dziękuję Agnieszce. I do niej odsyłam po wiele ciekawych zdjęć i wskazówek. Prosto od prawdziwego, wiedeńskiego mistrza. Czy to mogło się nie udać? I nadzienie znalezione przez Kornika (troszkę moich zmian). Cudowne. Powiem tylko, że całe nie znalazło się w cieście. Zbyt dobre!


Zanim podam przepis, kilka wniosków.


1. Obawiałam się wałkowania – że ciasto będzie lepić się do ściereczki, albo do wałka. Nic z tych rzeczy. Tak jakoś “cieniało” w oczach.


2. Przugotujcie DUŻĄ blaszkę, lub zróbcie dwa mniejsze strudle. :)


Ciasto strudlowe:


250 g mąki pszennej, najlepiej wysokoglutenowej


1 jajko o wadze ok. 50g


100 ml letniej wody


szczypta soli


20 g oleju


+ olej do zanurzenia ciasta i stopione masło do smarowania ciasta


Zagniatamy razem wszystkie składniki ciasta, aż będzie odchodzić od rąk. Kulkę wkładamy do miseczki i nalewamy tyle oleju, żeby przykryło ciasto. Myślę, że właśnie to zapewniło ciastu świetną elastyczność i rozciągliwość. I niech sobie w tym oleju odpoczywa min. 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy je, lekko osuszamy i oprószamy mąką. I najważniejszy moment – wałkowanie.


Wałkujemy na ściereczce posypanej mąką. Najlepiej jest zostawić na środku większą górkę ciasta, wałkując raczej boki. Potem ciasto rozciągamy na grzbietach dłoni – delikatnie! Ważne, żeby zdjąc wszelkie pierścionki i bransoletki. W końcu nie chcemy dziury w cieście. Gdyby jednak taka się zdarzyła, można ją załatać kawałkiem ciasta przyklejonym stopionym masłem.


Kiedy już ciasto jest cieniusieńki (a nasze ręce domagają się odpoczynku), na cieście rozkładamy nadzienie. Podnodząc powolutku ściereczkę, rolujemy ciasto. Miejsce złączenia smarujemy stopionym masłem. Końce strudla lekko skręcamy i zawijamy pod ciasto. Teraz przyda się pomoc przy przenoszeniu strudla na blaszkę, koniecznie natłuszczoną lub wyłożoną papierem do pieczenia.Smarujemy cały stopionym masłem.


Strudel pieczemy aż się zezłoci, w 190 stopniach. U mnie około 40 minut. Po wyjęciu jeszcze raz pędzlujemy masłem. I podziwiamy nasze dzieło.


Nadzienie:


1000 g jabłek


300 g ryżu


600 ml mleka


laska wanilii


szklanka cukru


40 g masła


200 ml śmietanki (dałam 12%)


Mleko gotujemy z rozciętą wzdłuż ale nie do końca laską wanilii i wyskrobanymi z niej ziarenkami. Po zagotowaniu laskę wanilii usunąć a mlekiem zalać ryż i ugotować go. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki i przesmażyć na maśle. Wymieszać ryż, śmietankę, cukier i jabłka.


Korniczkowi bardzo dziękuję za wspólne pieczenie!





Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • lollipopeater pisze:

    jakoś zawsze robimy strudel z jabłkami (bez ryżu :D ) na wigilię , i nigdy go nie wałkujemy, tylko “rozciągamy” :D taki fun , w 4 czy 5 osób, ostrożnie i w miarę szybko każdy ciągnie w swoja stronę, formując coś na kształt koła :) chyba lepiej się sprawdza niż włakowanie , a wychodzi ultracienkie, a po upieczeniu chrupiące :)