17mar2013

Babka cookies and cream

Komentarzy: 21

cookiesncream2
 
cookiesncream3

Czyli babka o mleczno-śmietankowym aromacie, pełna ciasteczek Oreo. Na dodatek oblana miękką, słodką, mleczną polewą i obsypana dodatkową porcją ciastek. Mój autorski eksperyment, z którego jestem naprawdę dumna. W sumie byłam zdziwiona, że kiedy już wymyśliłam sobie smak swojej wymarzonej babki (a to było trudne zadanie!), nie mogłam znaleźć odpowiedniego przepisu. Jak to, nie ma ciasta cookies and cream, które nie byłoby sernikiem ani niczym z kremem?! Tak być nie mogło. Wzięłam swój stały przepis na niezawodną, wilgotną babkę maślankową, odjęłam jednego, dodałam drugiego i nawet wcale nie wyszło nic skomplikowanego. Wymieszać, upiec et voila!. Więc od dziś takie ciasto ma swoje miejsce w sieci. :)
 

Na dużą babkę:
1 i 3/4 szklanki mąki
8 pokruszonych drobno ciasteczek Oreo
1 szklanka mleka w proszku
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 jaja
1 szklanka maślanki
1/2 szklanki oleju
1 szklanka cukru
1/2 łyżeczki aromatu śmietankowego
 
Polewa:
1 szklanka cukru pudru
1/2 szklanki mleka w proszku
ok. 3 łyżki mleka
ok. 4 pokruszone ciasteczka Oreo do dekoracji

 

Zaczynamy od nagrzania piekarnika do 180 stopni. Mąkę przesiewamy z mlekiem w proszku, proszkiem do pieczenia i solą. Mieszamy z cukrem i pokruszonymi ciastkami.
Jajka roztrzepujemy z maślanką, olejkiem śmietankowym i olejem. Dodajemy do mieszanki mącznej i wszystko razem mieszamy łyżką do połączenia składników.
Ciasto nakładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy (chyba, że używamy silikonowej).
Pieczemy ok. 50 minut, do suchego patyczka. Studzimy kilkanaście minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
 
Polewa – jak lukier. Mieszamy cukier puder z mlekiem w proszku i dodajemy tyle mleka, żeby uzyskać nie za gęstą, nie za rzadką polewę. Oblewamy nasze ciasto i posypujemy je pokruszonymi Oreo.

 
cookiesncreamcake1

Kategorie: Babki / Oreo / Wielkanoc
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Skomentuj Justin&Dorothy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.