Chocolate chip cupcakes / muffins
Komentarzy: 6
O tym, że pieczenie ma wiele zalet nie trzeba już nawet mówić. Ale ostatnio ciastka odwaliły kawał naprawdę dobrej roboty. A właściwie: wspaniali ludzie, którzy zechcieli je nabyć w naszej zacnej szkole, wspomagając przy okazji schronisko dla bezdomnych zwierząt. :) Wam wprawdzie nie mogę sprzedać babeczki, ale mogę zachęcić do pomocy całkowicie bezpłatnej i zajmującej minutkę. Każde kliknięcie pomoga wybranemu przez Was zwierzaczkowi.
Wczoraj i dzisiaj najszybciej rozeszły się właśnie te cupcake’i.
250 g mąki
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
175 g cukru
90 ml oleju
150 ml mleka
1 jajo
łyżeczka esencji waniliowej
150 g czekolady mlecznej
szczypta soli
I teraz prosto:
Mąkę przesiewamy z kako, sodą, solą, proszkiem do pieczenia i dodajemy do jajka roztrzepanego z olejem, mlekiem, cukrem. Zawartość obu misek łączymy, krótko mieszamy i dodajemy drobno posiekaną czekoladę i ostatni raz mieszamy. Nakładamy ciasto do papilotek i pieczemy ok. 20-25 minut w 200 stopniach. Z piekarnika wyjmujemy piękne muffinki. Żeby stały się cupcake’ami potrzebujemy kremu.
A jeśli chodzi o krem.. Kupiony. Ale ciiiiiii! ^^
Przepis znaleziony tutaj.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
I do agree with all the ideas you’ve presented on your post. They’re very convincing and can certainly work. Nonetheless, the posts are very quick for beginners. Could you please extend them a bit from subsequent time? Thank you for the post.
-
Polecałaś te muffiny więc zrobiłam je ale nie miałam czasu, a obiecałam dodać fotke . Krem to ten z rożków sernikowych, które dodałaś ostatnie, świetnie się trzymał poza lodówką jeszcze przez kolejne dwa dni ;))
-
;)
-
ile muffinow wyjdzie z tego przepisu?
-
Pyszności, choć bardziej smakują mi z jogurtem zamiast oleju.
Skomentuj Antosia Anuluj pisanie odpowiedzi