Mówisz:warzywa, myślisz:ciasto!

No, może nie myśląc o pomidorach, albo kalafiorze (chociaż.. quiche, tarta?).

Ale po bardzo satysfakcjonujących próbach marchewkowych, przyszła pora na coś nowego. I tak właśnie Pani Cukinia (to w ramach przeprosin za to, że kiedyś nazywałam ją “wielkim ogórkiem”:< )zamiast w czyimś garncu na zupę znalazła się u mnie w piekarniku. A konkretniej, w aromatycznym, wilgotnym cieście przykrytym słodkim twarożkiem. I jak tu nie lubić warzyw?

Na blaszkę ok. 22×26 cm (ciasto wychodzi raczej niskie)

80 g cukinii

100 g marchwii

225 g mąki

2 jaja

2 łyżeczki proszku do pieczenia

łyżeczka przyprawy do szarlotki*, lub cynamonu

3/4 szklanki cukru trzcinowego

5 łyżek oleju

 

Cukinię i marchewki zetrzeć na tarce, na drobnych oczkach. Wymieszać z jajkami, olejem i cukrem. Dodać przesianą mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia. Dobrze wymieszać i wyłożyć ciastem natłuszczoną blaszkę. Piec ok. 30 minut w 180 stopniach, do suchego patyczka.

 

Po ostudzeniu posmarować kremem serowym:

250 g twarogu (mielonego, lub nie)

1/2 szklanki cukru pudru, lub mniej

łyżka masła

łyżeczka cukru wanilinowego

łyżeczka soku z cytryny

Nic prostszego – wszystko ucieramy.

Dla podkreślenia cukiniowatości ciasta mój krem zabarwiłam na zielono.

 

 

* przyprawa do szarlotki składa się z cynamonu, kardamonu, goździków i imbiru.

Przepis zmodyfikowany na podstawie “100 klasycznych ciast i ciasteczek” W.Hobson.