Cukrowe ciasteczka czekoladowe
Komentarzy: 2
Święta to chyba najbardziej ciasteczkowy okres w roku. Mi kojarzy się właśnie z całymi górami kruchych ciastek, które potem wyjadało się z puszki… A teraz dochodzi dużo, dużo więcej – pierniczki do jedzenia, pierniczki na choinkę, ciasteczka dla nas, ciasteczka na prezenty…
Ale te piekłam jakiś czas temu dla Dwóch Kochanych Osób, które zawsze kupują mi prezenty “Dla Ciebie z myślą o nas” (tzn. ja dostaję cudowne gadżety do pieczenia, a one zjadają rezultaty :D ). Kolejne muminkowe foremki do kolekcji. I to ze stempelkami. Musiałam użyć jak najszybciej.
Zgodnie z życzeniem ciasteczka były czekoladowe. Kruche, o ładnym, ciemnym kolorze. Niby zwykłe, ale jednak takie,d o których chętnie się potem wraca. Przepis sprawdzony przez wiele osób, tutaj.
2 i 3/4 szklanki mąki
3/4 szklanki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
220 g masła
1 i 3/4 szklanki cukru kryształu
2 jaja
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki soli
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy ekstrakt waniliowy i po jednym jajku.
Mąkę pzesiewamy i mieszamy z resztą składników w innej misce. Łączymy jej zawartość z masłem, miksując na niskich obrotach. Ciasto będzie miękkie. Wkładamy je do lodówki na co najmniej godzinę, żeby stwardniało.
Po tym czasie wałkujemy podsypując mąką i wycinamy ciasteczka. Pieczemy w 180 stopniach około 10-12 minut, aż brzegi będą twarde. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Po ostudzeniu możemy je polukrować, rzecz jasna. Ale ze względu na to, że używałam stempelków, darowałam sobie lukier. :)

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Gdzie można kupić taką Małą Mi???!!
*.*