Krajanka karmelowa z płatków pełnoziarnistych
Komentarzy: 9
Jednym z moich okropnych zwyczajów jest wyjadanie CZEGOŚ z czegoś większego. Z serka wiejskiego zjem śmietankę, z sałatki wyjem to, co lubię najbardziej, z drożdżówki zjem kruszonkę, z tortu wyjem krem – dramat. Tym bardziej, że towarzystwo mnie nie krępuje i przy każdej jedzeniowej okazji mój talerz wygląda – lekko mówiąc – dziwnie. :D Dlatego nie radzę częstować mnie płatkami jogurtowymi: wyjem te całe 20% płatków w polewie (swoją drogą, jakoś nie wierzę w te 20%, w każdej paczce jest raptem kilkanaście płatków :c), a resztę kulturalnie zostawię. Problem zaczyna się, kiedy w domu są 3 opakowania płatków jogurtowych, oczywiście już bez płatków jogurtowych. Co robić? Ciasto. Skoro na wszelkie krajanki nadają się płatki owsiane, to dlaczego miałaby nie nadawać się i pełnoziarniste? Nadały się i w ten sposób powstała ciągnąca krajanka z płatkowej kruszonki, karmelu i czekolady. Przepis dedykowany wszystkim wyjadającym. <3
1 1/2 szklanki pokruszonych bardzo drobno płatków pełnoziarnistych lub kukurydzianych
3/4 szklanki mąki
100 g masła
1/2 szklanki cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 szklanka mleka skondensowanego słodzonego
1/3 szklanki groszków czekoladowych lub drobno posiekanej mlecznej czekolady
Płatki i mąkę mieszamy. Dodajemy do masła i miksujemy do uzyskania dość dużych, wilgotnych okruszków. Gdyby mikstura była za sucha, dodajemy łyżkę zimnej wody.
2/3 kruszonki wklepujemy w dno formy. Na spód wylewamy mleko skondensowane i posypujemy je groszkami czekoladowymi. Wierzch posypujemy pozostałą kruszonką.
Pieczemy około 25 minut w 180 stopniach.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
już mi ślinka cieknie!:) muszę koniecznie wypróbować:)
-
hihi ja też wszystko zawsze wyjadam! :D mam sporo takich płatków więc z wielką chęcią je wykorzystam, bo to wygląda mega pysznie :))
-
Jakbym czytała o sobie :D też wyjadam! :) a krajanka iście śniadaniowa ;)
-
z samego wygladu mozna sie zakochac ;))
-
Ach, wyjadactwo… Znamy to, Wróżko, znamy C:
-
Fajne zdjęcie!
-
Ponieważ nie mogę zrobić ciasta raz, Twoją krajankę zrobiłam już dwa razy pod rząd. Zniknęła tak samo szybko. Rewelacja!