05lip2013

Monster magic cookie bars

Komentarzy: 16

monstercookies3
 

monstercookies2
 
Chciałam to jakoś przetłumaczyć, ale wszystko brzmiało mi głupio. Potwornie magiczne ciasteczka? W sumie magiczne są, nawet bardzo – kilka prostych, pysznych składników ułożonych kolejno w blaszce, pół godzinki w piekarniku i tadaa! – mamy ciastko uniwersalne: kruche dzięki ciasteczkowemu spodowi, ale lekko ciągnące i gęste dzięki przemianie mleka skondensowanego w toffi; całkiem nie tak źle wyglądające (kolorowe drażetki chyba wszystkiemu dodadzą uroku), a najprostsze pod słońcem. Solidna dawka energii, która pomogła mi przetrwać koncertowe trudy, jak zwykle na farcie. (tak swoją drogą, był ktoś na Crystal Castles? <3)

150 g ciasteczek zbożowych
80 g masła
1 puszka mleko skondensowanego słodzonego
3/4 szklanki płatków owsianych
100 g drobno posiekanej czekolady mlecznej lub gorzkiej/ groszków czekoladowych
3/4 szklanki kolorowych drażetek czekoladowych/orzechowych
Ciasteczka drobno kruszymy. Mieszamy ze stopionym masłem i wciskamy w dno formy 20×20 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
 
Na ciasteczka wlewamy mleko. Posypujemy je płatkami owsianymi, czekoladą i drażetkami.
 
Pieczemy ok. 25 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy z piekarnika i po ostudzeniu kroimy.

 
monstercookies1
 

Przepis stąd.

Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Skomentuj Evitaa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Natalia pisze:

    Dziwię się, że jeszcze nie prowadzisz własnego programu w tv, albo że się Tobą jeszcze nie zainteresowali, bo to co robisz to jest szok, jesteś wspaniała i nawet proste wypieki w Twoim wydaniu wyglądają niesamowicie <3

    • Ja tam się nie dziwię, jest masa bardziej utalentowanych ludzi, a na pewno lepiej wyglądających w TV. ;) Ale dziękuję, miło mi się zrobiło. <3

      • Ania pisze:

        Popieram Natalię, jeszcze nigdzie nie spotkałam się z takimi wypiekami!!! Jutro robię te ciastka, nie ma innej opcji :D

  • Ladylaura. pisze:

    Cudowne ,możesz mi powiedzieć tylko jakiej wielkości ta puszka z mlekiem skondensowanym ,tu ,gdzie mieszkam sprzedają w trzech ,,rozmiarach ,, pozdrawiam.

    • Hej hej, widzę burżuazyjny wybór u Ciebie. :D Standardowa puszka u nas to ok. 500 g. Nie jestem pewna, jakiej użyła autorka oryginalnego przepisu, bo w USA co puszka, to inny rozmiar, ale mi wyszło z taką właśnie ilością – 500 g, czyli około 300 ml. :)

  • O, i u Ciebie też monster cookies <3 Następnym razem możemy razem skombinować jakieś potwornie pyszne ciacha :D

  • Ania pisze:

    Chciałabym upiec te ciasteczka, nie posiadam jednak formy 20x20cm. Najmniejsze jakie znalazłam w szafce to 17x30cm oraz korytko około 9x40cm. Czy mogę użyć którejś z nich?

  • Ania pisze:

    Miałam pewne problemy z tym korytkiem, użyłam więc tej drugiej formy, zwiększając ilość składników. Wyszło przepyszne <3 Są mocno słodkie, ale mi to nie przeszkadza – i nie tylko mi, biorąc pod uwagę że prawie wszystko już zniknęło :D

    • Super, cieszę się bardzo! Jak znika szybko – to najlepsza rekomendacja <3

      • Ania pisze:

        Też tak uważam :3 Zniknęło w jeden dzień, smakowało nawet mamie, która preferuje wypieki innego typu. Dzięki wielkie za przepis <3 A i jeszcze pytanie ode mnie – nie można dodawać własnych zdjęć, prawda? Czy po prostu ja nie widzę tej opcji..?

        • Oo, to bardzo się cieszę <3
          Muszę naprawić wtyczkę, bo taka opcja była, ale się zmyła. Mam nadzieję, że się uda, bo chętnie zobaczę, co tam Tobie wyszło!:)

          • Ania pisze:

            Hmm, czyli dobrze coś mi się kojarzyło :D Dopiero teraz zaczęłam komentować Twoją stronę, ale zaglądam już od jakiegoś czasu. Chyba jeszcze nie pisałam, że jestem pod wielkim wrażeniem – strona jest magiczna, a Ty niezwykle utalentowana, i do tego przesympatyczna :3

          • Ojej, bardzo mi miło! Dziękuję i mam nadzieję, że sama też wyczarujesz coś słodkiego <3