05cze2010

Omlet z twarożkiem i sosem truskawkowym + 10 zdjęcie

Komentarzy: 1

omlet z twarożkiem i sosem


 


Kolejny smak dzieciństwa. No, może nie taki dokładny, bo zazwyczaj jadamy omlety z malinami, borówkami i śmietaną posypaną cukrem. Tym razem troszkę inaczej. Świeżo i letnio.


Szefem kuchni była dziś mama, więc przepis, jak to z mamami bywa – trochę na oko. Ale skoro mi na to moje oko wychodzą również, to nie powinno być problemu. :]


Na 4 omlety:


4 jaja


ok. szklanka mąki


ok. szklanka mleka


500 g twarożku (zwykły, lub śmietankowy)


cukier puder wdg uznania – kilka łyżek mniej więcej


łyżeczka cukru wanilinowego


truskawki – około 200 g


łyżka śmietany


szczypta soli


Białka ubijamy na pianę ze szczyptą soli. Żółtka roztrzepujemy z mąką i mlekiem. Można dodac trochę cukru. Delikatnie łączymy łyżką z pianą. Na rozgrzanym oleju rozsmarowujemy warstwę ciasta i smazymy, aż będą ładnie, złoto zrumienione. Tak samo z drugiej strony.


Twarożek zmiksować z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.


Truskawki ugniatamy (ugniataczka do kartofli stanęła na wysokości zadania) nie za mocno z łyżką śmietany i odrobiną cukru, jeśli wolimy słodszy sos.


Na usmażone omlety nakładamy twarożek, składamy na pół i polewamy sosem. Voila!


 


A teraz czas na 10 zdjęcie. Za zaproszenie do zabawy bardzo dziękuję Rafasi i Raindrop. Dobrze, że nie okazało sie być tym zdjęciem nic kompromitującego! Uff!


mailbox


Skrzynka na listy z Southwest Rocks w Australii. Dużo porobiłam zdjęć tym skrzynkom. Sa przeurocze! Chociaż niektórzy posuwają się do naprawdę śmiesznych pomysłów – np. skrzynki na listy z silnika łodzi motorowej. :]


Za to ja chciałabym zobaczyć 10 zdjęcie:


Ani – tej od pięknych zdjęć


Olcika – bo to moja rówieśniczka, imienniczka, ale przede wszystkim bardzo utalentowana cukierniczka, z którą już kilkarotnie miałam przyjemność (wirtualnie rzecz jasna) piec różne smakołyki


Evenki – bo bardzo mi miło, kiedy zawsze w odwiedzających widzę jej adres. :]


 


 


 

Kategorie: Nieprzepisowo
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Alaine pisze:

    I’ll immediately grasp your rss as I can not to find your e-mail subscription hyperlink or e-newsletter service. Do you have any? Please let me recognise so that I may just subscribe. Thanks.