Rolada malinowa z serduszkiem
Komentarzy: 7
Po roladzie z serduszkami na wierzchu przyszedł czas na realizację autorskiego eksperymentu, czyli rolady z sercem w środku. Od początku wiedziałam, że jej środek musi być różowy. A jak różowy, to aż się prosi o wykorzystanie malin. Wykonanie, jak i ostatnio, wcale nie jest trudne, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście wypróbowali sam patent na złożenie rolady w ulubionych wariantach smakowych – jasna z ciemnym kremem pewnie prezentowałaby się równie ładnie. Rolada najlepiej wygląda po krojeniu tego samego dnia – później lekkie ciasto biszkoptowe w kremie rozmięka i serduszka na przekroju wychodzą już nie tak wyraźne. Myślę, że można temu zaradzić piekąc serca do wewnątrz z cięższego ciasta, bardziej w stylu brownies.
Biszkopt – na roladę w blaszce 25×25 cm i keksówkę
4 jaja
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki
3 łyżki kakao
60 g stopionego masła
Krem:
250 g twarożku śmietankowego lub twarogu sernikowego
200 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
1/2 szklanki puree malinowego (z malin świeżych lub mrożonych, albo ze słoiczka, jak u mnie)
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Dosypujemy mąkę przesianą z kakao i mieszamy delikatnie do uzyskania jednolitej masy. Dzielimy ją pomiędzy dwie blaszki wyłożone papierem do pieczenia – większą część wlewamy do blaszki o wymiarach ok. 25×25 cm, a mniejszą do keksówki. Obie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 10-12 minut, aż ciasto będzie sprężyste w dotyku. W tym czasie przygotowujemy ściereczkę posypaną cukrem pudrem.
Wyjmujemy obie blaszki. Biszkopt z większej blachy wykładamy papierem do góry na przygotowaną ściereczkę. Delikatnie odrywamy papier i wraz ze ściereczką rolujemy ciasto. Mniejsze ciasto wyjmujemy z blaszki i zostawiamy do ostygnięcia.
Kiedy biszkopt z keksówki ostygnie, zwykłą foremką do ciasteczek wykrajamy z niego serduszka wielkości ok. 3 cm.

Twarożek ucieramy z cukrem pudrem, ekstraktem i puree. Stopniowo dodajemy śmietankę i miksujemy do uzyskania lekkiego, jednolitego kremu. Większy biszkopt rozwijamy i smarujemy kremem (trochę możemy odłożyć do dekoracji). Na środku układamy “pionowo” serduszka, tak aby utworzyły długi rdzeń biegnący przez całą długość rolady – mam nadzieję, że widać to na zdjęciu. :)

Biszkopt ostrożnie zawijamy i odstawiamy do lodówki na około godzinę. Po tym czasie roladę delikatnie kroimy ostrym nożem.

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
ciekawy pomysł, wygląda uroczo :)
-
czarujesz, jak zawsze! ^^ <3
-
urocze to serduszko :)) śliczna roladka:)
-
co tu dużo mówić.. jest po prostu urocza :)
-
Jaka śliczna <3. Takie mini-roladki to doskonały pomysł na deser dla kogoś Kochanego ^^
-
A to serduszko tak uroczo przechylone <3