30sie2010

Samoa M&M’s blondies

Komentarzy: 2

samoa M&M blondies


samoa coconut m&m blondies2


Kto nie zna tych sympatycznych, kolorowych kulek paradujących w białych rękawiczkach?


O ile kiedyś kupowałam (czytaj: mama mi kupowała :)  ) dość często, teraz już mnie tak do nich nie ciągnie. Ale kiedy zobaczyłam to, stwierdziłam, że czas je przywrócić do łask. W końcu pracy tyle, co nic, a w kolorowym blondie wyglądają na szczęśliwe.


Co prawda, M&M’sowym ekspertem nie jestem. Zamiast tradycyjnych, małych (kiedyś były większe?) kupiłam te giganty z całymi orzeszkami. I co robić? W najbliższych sklepach nie ma… Ostatecznie M&M’sy mają za kolegów jakieś inne, mniejsze drażetki. Chyba się polubil


Podaję z moimi zmianami i w proporcjach na keksówkę.


 

samoa coconut m&m blondies3


 

2/3 kostki masła


1 jajo


1 1/4 szklanki mąki


1 szklanka wiórków kokosowych (dla mnie aż nadto)


1 szklanka brązowego cukru (lub 2/3, jeśli wolicie mniej słodkie ciasta)


1/4 łyżeczki soli


2 łyżeczki ekstraltu waniliowego


ok. 200 g małych M&M’s


 

Piekarnik niech już czeka – nastawiamy go na 180 stopni.


Masło topimy w garnuszku i podgrzewamy, aż zacznie lekko brązowieć. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia. Potem mieszamy trzepaczką z cukrem. Dodajemy jajko, sól i wanilię. Dorzucamy mąkę i mieszamy do momentu, kiedy wszystko się połączy.


Wsypujemy jeszcze wiórki i drażetki, odkładając małą garść do posypania.


samoa coconut m&m blondies4


Ciasto (będzie gęste) przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch posypujemy odłożonymi drażetkami. Pieczemy ok. 25-30 minut.





 

Kategorie: Brownies i blondies
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Skomentuj ewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.