Sernik idealny. Ciężki, gęsty, kremowy.
Komentarzy: 8Sernik puszysty. Sernik lekki jak piórko. Tyle wystarczy, żebym z czystym sumieniem zakończyła czytanie przepisu. Dlaczego nigdzie nie ma opisów zachwalających “sernik ciężki, sernik mazisty” albo i nawet “gliniasty”? No i gdzie tu sprawiedliwość?
Spróbujcie znaleźć w tradycyjnej książce kucharskiej, albo jakiejkolwiek broszurce przepis na sernik bez mąki ziemniaczanej, budyniu, ziemniaków, czy proszku do pieczenia. A to niespodzianka – prawie nie ma takich? Jak dobrze, że jest internet. Jak dobrze, że są cheesecake’i. Jak dobrze, że ktoś myśli jak ja. (Prawie, bo pozwoliłam sobie na trochę zmian).
Tak więc sernik idealny jest idealny dla Cukrowej Wróżki. I dla zwolenników wyrazistych, porządnych Serników przez duże S.
Na tortownicę 24 cm:
200 g ciasteczek digestive
3 łyżki masła
900 g serka kremowego
4 jaja
1 1/4 szklanki cukru
łyżeczka ekstraktu waniliowego
łyżeczka soku z cytryny
1/3 szklanki kefiru
+ opcjonalnie dżem malinowy
Ciasteczka kruszymy na proch i mieszamy ze stopionym masłem. Mieszamy i powstałą okruszkową masę przekładamy do tortownicy i wygładzamy łyżką. I tutaj ważne: jeśli tortownica nie jest na 100% szczelna, musimy ją uszczelnić folią aluminiową. W tym celu zdejmujemy obręcz tortownicy i na dno kładziemy duży kawałek folii. Zamykamy tortownicę tak, aby folia była na zewnątrz obręczy. Wystawjącą folią otulamy obręcz. Spód pieczemy 10 minut w 180 stopniach.
Serek rozcieramy blenderem lub końcówką miksera z takim nożykiem. Wszystko po to, żeby nie wtłaczać do masy powietrza. Dodajemy stopniowo cukier, a następnie po jednym jajku. W momencie dodawania jajek używałam zwyczajnych końcówek, żeby mieć pewność, że wszystko dobrze się połączy. Nie miksujemy jednak za długo.
Po dodaniu jajek wlewamy kefir, ekstrakt i sok z cytryny, a następnie mieszamy łyżką.
Treaz można albo wlać całą masę do tortownicy, albo zrobić jak ja:
wlać jej częśc, wyłożyć na to kilka łyżek dżemu, zrobić widelcem esy-floresy i położyć resztę masy.
I teraz jeden z sekretów tego sernika – pieczenie.
Serni wstawiamy do głębokiej blachy lub naczynia z wrzącą wodą tak, aby woda sięgała do połowy wysokości tortownicy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni na 12 minut. Po tym czasie otwieramy drzwiczki, żeby temperatura mogła sobie spokojnie spaść. Przekręcamy na 100 stopni i pieczemy sernik godzinę nie otwierając drzwiczek.
Po tym czasie delikatnie oddzielamy nożykiem sernik od brzegów tortownicy i pieczemy kolejne 75 minut.
Po 75 minutach podkręcamy do 180 stopni i pieczemy jeszcze około 15 minut.
Studzimy na kratce, w rozpętym kołnierzu tortownicy. Sernik jest gotowy po spędzeniu nocy w lodówce.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Ja osobiście podzielam twój gust dot. serników.
-
Witam :) Chciałam się zapytać, czy można poziom niżej w piekarniku umieścić miskę z wodą zamiast wkładać tortownicę do naczynia z wodą?
-
Witam;) a po co te wszystkie kombinacje?;) pieczenie i wyciąganie sernika w ciągu pieczenia? Ps,ja również uwielbiam te ciężkie i kremowe serniki;) pi
ankowym mówię stanowcze NIE! ;) -
Jakiego sera używasz do zrobienia tego sernika? Czy President będzie w porządku? Jest kremowy, ale ma stosunkowo luźną konsystencję…
-
Trafione w punkt! Ja też jak czytam: “lekki, puszysty”, to zamykam stronę :) Muszę wypróbować Twój przepis, zapowiada się super :)
Skomentuj kama Anuluj pisanie odpowiedzi