21sty2014

Sernik neapolitański

Komentarzy: 18

neapolitancheesecake1
 
neapolitancheesecake2
 
neapolitancheesecake3
 
Dlaczego neapolitański? Na pewno widzieliśćie podobne lody: warstwowe, truskawkowo-czekoladowo-waniliowe. Ich historia sięga XVIII wieku, kiedy włoscy mistrzowie postanowili opracować recepturę na lody kilkusmakowe, a na dodatek łatwe do transportu. Udało się i Włosi rozsmakowali się w mrożonych bloczkach (tzw. spumoni) składających się zazwyczaj z 3 warstw – najczęściej była to wiśnia, czekolada i pistacja. Rozsmakowali tak bardzo, że postanowili przenieść swoją tradycję za ocean. No a w USA królowały właśnie te smaki, które tworzą charakterystyczne różowo-biało-brązowe trio: truskawka, wanilia i czekolada. I taka właśnie forma podbiła serca Amerykanów, zapewniając lodom neapolitańskim stałą pozycję na liście ulubionych słodkości.
 
200 lat minęło, a pomysł ma się dobrze. Oprócz lodów mamy neapolitańskie ciasta, babeczki i desery. No i sernik. Zapach truskawek, nawet jeśli tylko mrożonych, w środku zimy to zdecydowanie dobra rzecz <3  

200 g ciasteczek zbożowych
60 g masła
 
750 g twarogu sernikowego lub serka śmietankowego
1 szklanka cukru
3 jaja
1 1/3 szklanki śmietanki kremówki 30 lub 35%
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g czekolady gorzkiej
1 1/2 szklanki truskawek, mogą być mrożone lub odsączone z syropu
1 opakowanie budyniu śmietankowego
Ciasteczka kruszymy i mieszamy ze stopionym masłem. Wgniatamy w dno tortownicy.
 
Czekoladą roztapiamy, najlepiej na parze. Truskawki blendujemy na puree.
 
Twaróg ucieramy z cukrem i wanilią. Następnie dodajemy kolejno jaja. Stopniowo dolewamy śmietankę, miksując do połączenia składników, nie za długo. Pod koniec dodajemy proszek budyniowy i masę dzielimy na 3 części
 
Do 1 części dodajemy stopioną czekoladę, do drugiej truskawki, a trzecią zostawiamy bez niczego.
 
Na spód wykładamy najpierw warstwę czekoladową – rozsmarowujemy i przykrywamy ją masą waniliową. Na końcu wykładamy masę z truskawkami (będzie najrzadsza, więc powinna być na wierzchu, nie zmieniałabym tej kolejności).
 
Pieczemy około 70 minut w 160 stopniach. Na dnie piekarnika stawiamy dodatkowo płaskie naczynie z gorącą wodą.
 
Po upieczeniu uchylamy drzwiczki piekarnika i studzimy sernik do temperatury pokojowej. Potem najlepiej wstawić go do lodówki.
Kategorie: Serniki / Z czekoladą
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.