Shortbread – prawie jak Walkers
Komentarzy: 3
W tym wypadku “prawie” robi bardzo niewielką różnicę. :] O dawno już powziętym zamiarze zrobienia tych ciasteczek w domu przypomnial mi przepis znaleziony u Oli. Już miałam zabierać się do pracy, kiedy okazało się, że mąki kukurydzianej brak. Na szczęście google jak zwykle okazały się pomocne. Znalazłam recepturę bazującą jedynie na mące, maśle i cukrze. Od siebie dodałam sól, bo o ile dobrze pamiętam, to właśnie te 4 składniki figurują na opakowaniu szkockich Walkersów. Wyszły idealne. Kruche, ale miękkie, maślane, z lekkim słonawym aromatem… Samo przygotowanie ciasta zajmuje 10 minut, więc nic do stracenia. A jak pomyśleć, że w polskim sklepie jakieś 150 gram widziałam za ponad 15 zł… Oryginał tutaj.
355 g mąki
170 g masła
80 g cukru zwykłego
spora szczypta soli
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Wszystkie składniki połączyć. Przepis nie podaje, jak, więc zrobiłam tak: masło chłodne, ale nie prosto z lodówki “podziubałam” palcami z mąką, cukrem i solą. Potem krótko zmiksowałam, aż powstały okruszki. Zagniotłam ręką w gładką kulę i voila. Ciasto rozwałkować i wyłożyć nim natłuszczoną blaszkę o wymiarach ok. 18 cm x 18 cm. Docisnąć palcami i ponakłuwać widelcem. Piec, aż brzegi będą lekko brązowe. Wyjąć z piekarnika i posypać lekko cukrem. Kiedy trochę przestygnie, pokroić na prostokąty lub kwadraty.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
You can definitely see your skills in the paintings you write. The world hopes for more passionate writers such as you who are not afraid to say how they believe. Always go after your heart. “Man is the measure of all things.” by Protagoras.
-
Wczoraj wypróbowane. Muszę powiedzieć, że są naprawdę pyszne :3 Miałam tylko jeden problem. Ciasto wyszło mi za suche, nie chciało się uformować w kulę, a o rozwałkowaniu już w ogóle nie było mowy. Może pomyliłam proporcje? (musiałam trochę zwiększyć ilość ;) ) W każdym razie dolałam troszkę wody i wyszło super ^^