Tęczowy tort czekoladowo – serowy
Komentarzy: 3
Właściwie to chciałam Wam napisać o moim genialnym odkryciu, to znaczy kremie kokosowo – mlecznym, z najprawdziwszego, rozbitego tłuczkiem do mięsa (nie ja rozbijałam, rzecz jasna!) kokosa, no ale wszyscy ochują i achują nad tym tortem, więc wstawiam tort. Tort był oczywiście robiony w myśl zasady “Przez żołądek do serca”(sprawdza się,polecam!-,-), więc miał być wyjątkowy. Tym samym mój Osobisty Tester zjadł kolejną z bardziej epickich rzeczy,które robiłam i stwierdzam, że moja przyjaciółka podsumowała to najlepiej:
Jakież korzyści ze znajomości ze mną muszą jednak płynąć.:D
I czekoladowy miał być, bo takie było życzenie.
Kiedy byłam mała, męczyłam mamę o tort piętrowy. Mogę z przykrością stwierdzić, że zawsze byłam poszkodowana jeśli chodzi o torty (biszkopt kupiony, krem z proszku, EH!ZGROZA!) urodzinowe. :c Może dlatego mam takie przekonanie, że jak jest okazja, to ma być tort. Były urodziny,był tort. I w końcu – pierwszy raz – piętrowy. Co z tego, że pięterko malutkie, serduszkowe. Najważniejsze, że się i podobał, i smakował.
Przepis na ciasto czekoladowe jak w ukochanym torcie z Oreo. Ten tutaj robiłam z połowy poniższych porcji, używając tortownicy 18 cm i małej foremki w kształcie serca. Oba piętra przekrajałam na dwie warstwy.
Ciasto:
1 3/4 szklanki mąki
2 szklanki cukru
2 jaja
3/4 szklanki kakao
1/2 szklanki oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody
1 szklanka maślanki
1 szklanka gorącej, świeżo zaparzonej kawy (zastąpiłam gorącą czekoladą)
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Krem:
500 g serka kremowego lub twarożku śmietankowego
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka ekstraktu waniliowego
1 szklanka śmietanki kremówki 30 lub 36%
2 łyżeczki żelatyny
1/8 szklanki wody
ew. kilka łyżek soku malinowego (dodałam do różowej części kremu)
m&m’s, żelki i co tam chcecie
Mąkę przesiewamy z kakao, mieszamy z cukrem, solą, proszkiem do pieczenia i sodą. Maślankę roztrzepujemy z jajkami, wanilią i olejem.
Zawartość obu misek łączymy – na niskich obrotach miksera, lub ręcznie. Dodajemy kawę i mieszamy do połączenia składników. Ciasto przelewamy do tortownicy wyłożonej od spodu papierem do pieczenia, a na bokach wysmarowanej masłem. Pieczemy w 180 stopniach około 60 minut, lub dłużej. Patyczek wbity w środek ciasta powinien wychodzić nieoblepiony. Uchylamy drzwiczki piekarnika i studzimy ciasto kilkanaście minut. Po tym czasie wyjmujemy z formy i studzimy do końca. Przed przekrojeniem najlepiej odczekać min. kilka godzin.
Twarożek ucieramy z cukrem pudrem i wanilią. Dodajemy stopniowo kremówkę,ucierając do uzyskania puszystej masy. Żelatynę rozpuszczamy w zimnej wodzie. Kiedy napęcznieje, podgrzewamy do rozpuszczenia,uważając, żeby się nie zagotowała. Mieszamy z kilkoma łyżkami kremu i tą mieszankę ucieramy z jego resztą. Do części możemy dodać sok. Ja swój krem zabarwiłam dodatkowo barwnikami w paście. (Dwoma kolorami robiłam między warstwami ciasta naprzemienne okręgi, żeby w przekroju uzyskać efekt szachownicy,ale wybrałam zbyt mało kontrastowe kolory. Coś tam było widać, ale słabo.:c)
Kremem przekładamy I piętro. Pokrywamy je w całości cienką warstwą kremu i to samo robimy z II piętrem. Odstawiamy tort w chłodne miejsce.
Dekorujemy jak najbliżej momentu podania.

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
hi!,I really like your writing very so much! proportion we be in contact extra approximately your article on AOL? I require a specialist in this area to resolve my problem. May be that’s you! Taking a look forward to look you.
-
W zeszłym roku upiekłam narzeczonemu na urodziny tęczowy tort Oreo z Twojego przepisu i był zachwycony:) teraz chciałabym upiec ten ale mam pytanka:
1) samo ciasto (bez kremu)robię z połowy składników jak na tort oreo ale czy w tym wliczone jest już te pięterko w kształcie serca?
2)na czym trzymają Ci się te tęczowe żelki Zozole dookoła tortu, na kremie?
3) dobrze zrozumiałam że w sumie są cztery warstwy kremu?
PS. Dziękuję za wszystkie Twoje przepisy są cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudowne!:*