Tort Rafaello
Komentarzy: 16
Po babeczkach Rafaello przyszedł czas na tort. Klasyczny biszkopt, krem z białą czekoladą, mlekiem w proszku i wiórkami kokosowymi, a to wszystko oblane ganache z białej czekolady i udekorowane – oczywiście – Rafaello.
Na tortownicę 18 cm:
5 jaj
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
1/4 szklanki mąki ziemiaczanej
szczypta soli
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni Celsjusza.
Białka jaj ubijamy ze szczyptą soli. Kiedy będą już sztywne, stopniowo dodajemy cukier i dalej ubijamy. Powinna powstać gęsta, lśniąca piana.
Do piany dodajemy żółtka i dalej ubijamy.
Mąki przesiewamy i stopniowo dosypujemy do masy jajecznej. Mieszamy delikatnie łyżką.
Masę wlewamy do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia (wyłożone ma być tylko dno!). Pieczemy ok. 30-35 minut (lub dłużej), do czasu, kiedy patyczek wbity w ciasto będzie wychodził suchy. Kiedy biszkopt jest upieczony, wyłączamy piekarnik, wyjmujemy ciasto i w formie upuszczamy je na podłogę z wysokości naszych kolan. Wstawiamy je spowrotem do piekarnika, żeby ostygło.
Po ostudzeniu biszkopt przekrajamy na 3 blaty.
Krem:
500 g twarogu śmietankowego lub tłustego twarogu sernikowego
3/4 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki mleka w proszku
100 g białej czekolady
300 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
3/4 szklanki wiórków kokosowych + łyżeczka do posypania wierzchu
Czekoladę rozpuszczamy na parze. Uważamy, żeby nie przypalić. Zostawiamy do przestudzenia na ok. 10 minut.
Twarożek ucieramy z cukrem pudrem, mlekiem w proszku i czekoladą. Stopniowo dolewamy śmietankę i miksujemy do powstania puszystego kremu. 1/3 kremu odkładamy do drugiej miski. Do pozostałych 2/3 dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy łyżką.
Kremem z wiórkami przekładamy blaty ciasta. Krem bez kokosa rozsmarowujemy cienką warstwą na bokach i wierzchu ciasta. Tort wstawiamy do lodówki i zabieramy się za ganache.
Ganache:
100 g białej czekolady
80 ml śmietanki kremówki
+ Rafaello do dekoracji
Śmietankę podgrzewamy, aż będzie gorąca, ale jeszcze nie gotująca się. Trzeba uważać, żeby jej nie przypalić.
W tym czasie czekoladę łamiemy na drobne kawałki i umieszczamy w metalowej misce. Zalewamy ją gorącą śmietanką. Odczekujemy ok. minuty i mieszamy czekoladę z gorącą śmietanką, aż czekolada się rozpuści. Gdyby zdarzyło się, że pozostaną nierozpuszczone kawałki czekolady, można miseczkę umieścić nad garnkiem z gorącą wodą (w “łaźni wodnej”) i podgrzać na parze do rozpuszczenia, ciągle mieszając.
Polewą dekorujemy ciasto – u mnie boki i część wierzchu. Układamy Rafaello, sypiemy na wierzch trochę wiórków.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
“wyjmujemy ciasto i w formie upuszczamy je na podłogę z wysokości naszych kolan. Wstawiamy je spowrotem do piekarnika, żeby ostygło.” – mam pytanie odnośnie tego fragmentu, a raczej sensu tej czynności, bo zazwyczaj, gdy coś piekę, po prostu wyłączam, otwieram piekarnik i czekam na ostygnięcie. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
-
Upuszczanie biszkoptu powoduje ze uchodzi z niego niepotrzebne powietrze i dzięki temu biszkopt nie opada i jes równiutki ;)
-
-
A ten twaróg śmietankowy to z wiaderka?np biedronka lidl??? Czy lepiej tłusty twaróg czyli w kostkach???
-
Wygląda OBŁĘDNIE! Kocham raffaello i coś czuję, że to będzie ideał :)
-
Super przepis na pewno wyprobuje;))
-
Jak tylko to zobaczyłam, wiedziałam, że muszę to zrobić!! Wyszło pyszne!!
-
Dziękuję, na początek bardzo mi się podoba ten przepis. Precyzyjny, dokładny opis – z góry zakładam, że wypiek zakończony będzie sukcesem. Szybko znajdę okazję do zrobienia tego tortu. Pozdrawiam serdecznie, ☺
-
Bardzo proszę o odpowiedź. W jednym z przepisów chciałabym mak zastąpić gotowym makiem mielonym, jak go użyć? Pozdrawiam i dziękuję.
-
Właśnie szukałam przepisu na tort dla mojej przyjaciółki, która jest uczulona na kakao i widzę że chyba właśnie znalazłam swój ideał. Świetny blog!
-
Witam, jutro będę robiła ten tort i mam pytanie – śmietankę do kremu dodajemy ubitą czy nie?
pozdrawiam! -
Ja zamiast normalnego twarogu wzięłam serki waliniowe i jest pyszne