03mar2013

Trufle kokosowe czyli Wróżkowe Michałki Kokosowe

Komentarzy: 17

michalkikokosowe1
 
michalkikokosowe2
W życiu bym nie pomyślała, że tak namnoży się poczciwych, Wawelowych Michałków. Najpierw moje kochane białe – jak na życzenie, bo zawsze marzyła mi się jasna wersja, potem kawowe, pomarańczowe, a nawet czerwone na Euro. Dlatego kokosowe były chyba przesądzone, a ich pojawienie się tylko kwestią czasu. Ich smak oceńcie sami – mi przypadły do gustu na tyle, żeby zrobić trufelki nieco podobne w smaku – z dużą ilością kokosa, orzeszków ziemnych i mleka w proszku. Co prawda pominęłam zanurzanie w czekoladzie na rzecz zwykłego obtaczania w cukrze pudrze , czym odbiegają od oryginału, ale za to wyglądają tak uroczo jako białe, puszyste kuleczki. <3

1 łyżka masła
3/4 szklanki cukru
1/3 szklanki mleka
1 szklanka zmielonych orzeszków ziemnych, bez soli
1 szklanka wiórków kokosowych
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
ok. 3/4-1 szklanki mleka w proszku
cukier puder do obtaczania
Zwykłe mleko podgrzewamy z cukrem i masłem, aż wszystko się połączy.
Wiórki możemy potraktować blenderem, żeby jeszcze je rozdrobnić. Nie jest to konieczne, ale nadaje truflom lepszą konsystencję.
 
Mieszamy je z orzeszkami i przestudzoną lekko masą mleczną, oraz ekstraktem waniliowym.
  Teraz dodajemy mleko w proszku. Musimy wyczuć moment, w którym będzie go odpowiednia ilość. Masa powinna być na tyle zwarta, żeby dać się formować w ładne kuleczki. Najwygodniej jest zanurzać łapki w cukrze pudrze. Kuleczki też obtaczamy w cukrze i wkładamy w papilotki lub po prostu na talerzyk.
Kategorie: Trufle i pralinki
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Skomentuj Sylvia / Happines is homemade Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Burlesque pisze:

    Ale mi smaka narobiłaś:)
    Koniecznie muszę wypróbować:D

  • Nashelly pisze:

    Uwieeelbiam wszystkie wersje Michałków! :D Kokosowych jeszcze nie próbowałam, może zamiast kupować lepiej zrobić własne? :> Z pewnością muszą być pyszne!

  • Na pewno wyprobuje :) Twoje trufelki zawsze sie u Mnie sprawdzaja :)

  • Ola pisze:

    to MUSI być niebo w gębie…

  • V. pisze:

    Ja uwielbiam białe :) białe Michałki, kawa z mlekiem, dobra książka… poezja! :)

    Wróżko, wydajesz mi się ekspertką w robieniu domowych wersji znanych słodyczy (po Twoim MaxiKingu zawsze mam “masz jeszcze?” ;)), a ja ostatnio zaczynam się użależniać od Kinder czekolady :P Myślisz, ze dałoby się pokombinować z mlekiem w proszku i zrobić coś podobnego?

  • Anonim pisze:

    Mam tyle lat, ile Ty, kiedy zakładałaś bloga (przed przeprowadzką). Zawsze lubiłam piec, ale od kilku miesięcy stało się to moim hobby, a Twój blog tak niesamowicie mnie inspiruje, aż nie mogę uwierzyć, że można zrobić takie przepiękne pyszności! Póki co robiłam babeczki kakaowe z kremem z twarożku i białej czekolady, ale na tym nie poprzestanę. Zaglądam tu, kiedy tylko mam wolną chwilę (albo i nie ;p) i planuję, co upiekę w najbliższe wolne popołudnie. Już szykuję się na ciasto z cukinią. Dziękuję i życzę dużo cieplusich dni! :)

  • Ola pisze:

    PYCHA!

  • Justyna pisze:

    Mam tyle lat, ile Ty, kiedy zakładałaś bloga. Zawsze lubiłam piec, ale od kilku miesięcy stało się to moim hobby. Twój blog tak niesamowicie mnie inspiruje, aż nie mogę uwierzyć, e możne zrobić tak przepiękne pyszności! Robiłam już muffiny kakaowe z kremem z twarożku i białej czekolady, ale na tym nie poprzestanę. Przeglądam Twojego bloga, kiedy tylko mam wolną chwilę (albo i nie ;p) i planuję, co upiekę w najbliższe wolne popołudnie. Teraz w planach mam ciasto z cukinią. Dziękuję i zyczę dużo cieplusich dni ;-)

  • Evitaa pisze:

    Niedawno spróbowałam kokosowych i muszę przyznać, że niezłe są. Twoje domowe trufle na pewno jeszcze lepsze :). Wyglądają wspaniale.

  • bardzo ładna stylizacja, taka bajkowa :) Dziękujemy za zdjęcie!

  • D.M pisze:

    Domowe białe Michałki już robiłam. Teraz kuszą mnie te kokosowe ;)
    Tak przy okazji, bardzo ładny blog i dużo ciekawych przepisów godnych wypróbowania ;) Moje smaki, więc będę częstym gościem:)
    Pozdrawiam.

  • Aga pisze:

    mogłabys wyjawić gdzie kupujesz takie fajne talerzyki, widelczyki i te podstawki ?

  • kasia pisze:

    Przepis rewelacyjny – wypróbowałam i polecam, bo warto:)