Twix Cupcakes
Komentarzy: 9
Twix = karmel, ciastko, czekolada. Przyznaję, że to nie jest mój batonik pierwszego wyboru (chociaż ten w białej czekoladzie, hm…), ale jednak ciężko nie lubić jego składników. W babeczkach starałam się więc zachować te 3 podstawowe elementy. Czekoladowe ciasto, delikatnie karmelowy krem i kawałki Twixa na wierzchu. Jeśli do tej pory baliście się karmelu i kojarzył się Wam z niebezpiecznie pryskającym cukrem i patelnią nie do domycia, to od razu mówię, że tu do kremu dodałam właściwie toffi. Prosta wersja, którą przygotujecie bez problemu w 10 minut.
Na ok. 8 babeczek
Ciasto:
3/4 szklanki mąki
4 duże łyżki kakao
1/2 szklanka cukru
1/2 szklanka maślanki
1/5 szklanki oleju
1/2 płaskiej łyżeczki sody
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
Krem:
250 g twarożku śmietankowego lub tłustego twarogu sernikowego
1/2 szklanki cukru pudru
3/4 szklanki + 1/2 szklanki śmietanki kremówki
50 g masła
1/4 szklanki brązowego cukru
2 opakowania (razem 4 paluszki) Twixów
Zaczynamy od babeczek.
Mąkę mieszamy z kakao, solą, soda i cukrem. Dodajemy maślankę, wanilię i olej, po czym miksujemy lub energicznie mieszamy przez ok. 2 minuty do uzyskania gładkiego ciasta. Nakładamy je do papilotek do wysokości 2/3 foremki.
Babeczki pieczemy w 180 stopniach około 20-25 minut. Studzimy w uchylonym piekarniku.
W tym czasie robimy toffi. W garnuszku z grubym dnem umieszamy masło, 1/2 szklanki kremówki i cukier brązowy. Na małym ogniu podgrzewamy, często mieszając. Masa najpierw stanie się jednolita i dość rzadka, ale po 10-15 minutach powinna już mieć konsystencję gęstej śmietany. Wtedy zdejmujemy ją z ognia i studzimy całkowicie.
Twarożek ucieramy z cukrem pudrem. Dodajemy ostudzone toffi (uwaga, ze 2 łyżki można odłożyć do dekoracji i polać nimi gotowe babeczki) Miksujemy na jednolitą masę, a następnie stopniowo dolewamy pozostałe 3/4 szklanki śmietanki i miksujemy do uzyskania puszystego, sztywnego kremu. Za pomocą szprycy lub rękawa nakładamy go na bebeczki.
2 paluszki Twixa kroimy na drobniutkie kawałki i posypujemy nimi babeczki. Pozostałe kroimy na większe kawałki, które wtykamy w ich czubek.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Można się zasłodzić! <3
-
Świetny pomysł :-) zastanawiam się czy mozna dodać do kremu gotowy syrop o smaku toffi(taki do lodów) żeby było szybciej?
-
Jaki konkretnie twarożek (firma) dodałaś?
-
Ile takie pyszności mogą wytrzymać (oczywiście w lodówce) ? ;) Nie mogę się doczekać, aż je zrobię i spróbuję ♥
-
Ile mogą wytrzymać takie pyszności (oczywiście w lodówce)? Nie mogę się doczekać, aż je zrobię i spróbuję. ♥
-
Hej, właśnie kończę testowanie przepisu. Pytanie – jakiego masła użyłaś do kremu? Zastanawiam się (bo mnie w smaku osobiście coś nie gra – może to właśnie wina masła albo serka?) czy rozpuszczone w śmietanie krówki lub/i maśle dały by lepszy/podobny/ gorszy <—- niepotrzebne skreślić – smak? Przy następnej okazji spróbuję ;) Pozdrawiam i dziękuję za inspirację.
-
Slinka mi cieknie tak bardzo!!!