12mar2015

Unicorn Bark

Komentarzy: 3

unicornbark1
 
unicornbark2
 
unicornbark3
 
unicornbarkmaking
 
Jeśli jednorożce istnieją (a zakładam, że tak jest), na pewno odżywiają się czymś takim. Białą czekoladą w najsłodszym możliwym wydaniu. Takiego łamańca przygotujecie w kilka chwil, a możliwość dekoracji jest nieograniczona – ja tylko podsuwam Wam pomysł. :) Możecie go zjeść albo wykorzystać do dekoracji innych słodkości, w czym mistrzynią jest Katherine Sabbath. Oczywiście białą czekoladę możecie zastąpić mleczną, ale wtedy zamiast barwników lepiej ograniczyć się do samych dekoracji – orzechów, precelków, M&M’s… Ale teraz…posypki w dłoń i do dzieła!

200 g białej czekolady (lub więcej, według uznania)
barwniki spożywcze (najlepiej w żelu/paście, ale w proszku też mogą być)
posypki, kolorowy cukier, perełki, draże, żelki – wszystko, na co macie ochotę
Czekoladę roztapiamy na parze. W tym czasie płaskie naczynko lub blaszkę smarujemy cieniutką warstwą oleju i przykrywamy papierem do pieczenia.
 
Teraz wszystko zależy od rodzaju użytego barwnika. Jeśli mamy barwnik w żelu:
 
Kiedy czekolada się rozpuści, wylewamy ją na papier. Czekamy aż trochę przestygnie, a następnie wykałaczką nanosimy w kilka miejsc odrobinę barwników. Widelcem robimy marmurkowy wzór, rozprowadzając barwniki.
 
Jeśli mamy barwniki w proszku: czekoladą dzielimy na kilka części i każdą barwimy w oddzielnej miseczce. Jedną część możemy zostawić niezabarwioną. Delikatnie wylewamy zawartość miseczek na papier, lekko mieszając ze sobą barwy.
 
Czekoladę, którą wylaliśmy już na papier zostawiamy na 5-10 minut. Po tym czasie dekorujemy ją posypkami i wszystkim, co tam sobie przygotowaliśmy. Odstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia.
 
Po zastygnięciu odlepiamy czekoladę od papieru i łamiemy na kawałki.
Kategorie: Słodycze / Z czekoladą
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Julia pisze:

    Jak ja kocjam Twojego bloga…kompletnie nie potrafie pojąć dlaczego nie jest najpopularniejszy na świecie całym!!w tłumie wegańskich i fit blogów Twój jest taką najlepszy i prawdziwy!zdecydowanie wolę zjeść kawałek prawdziwego ciasta niż 3 takiego bez cukru,masła i mąki.moje dozgonne dzięki za to,że tu jesteś!załóżmy cukiernie z jednorożcowymi wypiekami 100% fat&real!

    • Dziękuję <3 Ja też uważam, że na cukrze i tuszczu można oszczędzać, ale nie w przypadku ciasta. To się mija z celem. W sumie wolę zjeść na obiad stuprocentowe, prawdziwe ciacho niż zjeść obiad a po nim ciasto fit, light i jeszcze bez glutenu... Niezbyt może zdrowo, ale o ile więcej szczęścia. :D Pozdrawiam słodko. <3

  • Gosia pisze:

    ale piękne *-*