Baba drożdżowa marchewkowa
Komentarzy: 10
Taką babkę mieliśmy rok temu. Rodzina upierała się przy zwykłej drożdżowej, a ja chciałam zrobić coś zupełnie innego, mniej tradycyjnego. Ostatecznie był kompromis – mięciutka babka drożdżowa, ale z magicznym składnikiem – marchewką. To ona nadała jej piękny, złoto-pomarańczowy kolor i długo utrzymującą się wilgotność. Szkoda, że nie widać tego w przekroju – o ile zdjęcia babki dopiero co przygotowanej dziwnym trafem przetrwały i ostatnio odnalazły się w czeluściach karty pamięci, o tyle zdjęć po pokrojeniu znaleźć nie mogę. :c
250 g marchewki startej na drobnych oczkach
200 g cukru
125 g masła
3 jaja
20 g drożdży
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
+ lukier lub cukier puder do posypania
Kiedy ciasto wyraźnie zwiększy objętość, dodajemy do niego resztę mąki, sól, cukier, wanilię i stopione, przestudzone masło.
Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie i odchodzące od rąk. Nakładamy je do 1/2 wysokości formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej lekko bułką tartą lub mąką. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia.
Kiedy znowu zauważymy, że już sobie podrosło, wkładamy je do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około godziny. Najlepiej jest sprawdzić drewnianym patyczkiem, czy jest już gotowe – jeśli do patyczka wbitego w ciasto nic się nie przylepia – jest gotowe.
Studzimy w uchylonym piekarniku, a następnie ostrożnie wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Ostudzone ciasto lukrujemy (robiłam lukier z 1 szklanki cukru pudru i kilku łyżek mleka) lub posypujemy cukrem pudrem.
Przepis z książki J.Czernikowskiego “Ciasta, ciastka, ciasteczka”.

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Drożdżowa i w dodatku marchewkowa. Doskonała!
-
świetny pomysł marchewkowej jeszcze nie jadłam:)
-
Babka jak malowana,
a od zdjęć nie można oderwać wzroku , piękne :) -
ale piękna…
-
Dzisiaj robiłam właśnie jest w piecu :) ciekawe czy mi się uda bo były małe kłopoty. ;p
-
Bardzo dobry przepis, babka przepyszna! Pozdrawiam z Prudnika :)
-
Czy można użyć wiórków, które zostają w sokowirówce po zrobieniu soku marchwiowego?
-
Wyrosla pięknie, zapach cudowny:) smak pewnie też ale musi stygnac.
-
Wygląda zachęcająco, muszę spróbować upiec. Dziękuję za przepis