Cookie dough blondies z białą czekoladą
Komentarzy: 10
Drugie podejście do przepisu z genialnej książki “Cookie dough lovers’ cookbook”. Tym razem bez orzechów, z większą ilością białej czekolady, mniej przypieczone (starałam się :D ) i z lepszymi zdjęciami (tu też się starałam). Jeśli ja powtarzam jakiś przepis, to wiedzcie, że nie bez przyczyny!
Ciasto
2 jaja
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki
120 g masła
150 g białej czekolady
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Cookie dough
60 g masła
1 łyżka mleka
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
50 g drobno posiekanej białej czekolady
1/4 szklanki mąki
1/4 szklanki cukru
szczypta soli
+100 g białej czekolady do polania
Czekoladę razem z masłem topimy w łaźni wodnej.
Zdejmujemy z ognia i mieszamy z cukrem. Studzimy kilka minut. Masa najprawdopodobniej będzie wyglądać na “rozdzieloną” – to naturalne i w niczym nam nie przeszkadza.
Dodajemy jajka, wanilię i mieszamy na jednolitą masę.
Dosypujemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i solą. Mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą i przelewamy ciasto do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy około 25-30 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy do ostudzenia.
W tym czasie przygotowujemy cookie dough. Masło ucieramy z cukrem i wanilią. Dodajemy mleko, mąkę, sól i miksujemy na jednolitą masę. Na koniec dodajemy czekoladę i jeszcze chwilkę miksujemy.
Masę rozsmarowujemy na wystudzonym cieście i odstawiamy do lodówki na min. pół godziny.
Czekoladę do dekoracji roztapiamy jak poprzednio w łaźni wodnej i ciepłą polewamy ciasto (ja zrobiłam wzór krateczki).
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Jaka wielkość blaszki?
-
Zrobiłam (z małymi zmianami bo np. używałam czekolady białej karmeLOVEj) właśnie czeka w lodówce aż zjawi się gość :D
Matulu, spróbowałam troszeczke i jest takie pyyyszne *____* Cud że trafiłam na ten przepis, jest ge-nial-ny :D DZIĘKUJĘ <3 -
Nie wiem dlaczego, ale wyszło mi niższe od Twojego i jest takie…i spód jest troszkę gumiasty, nie wiem w sumie jak go opisać. Taki ma być, czy coś źle zrobiłam?
-
Ale że jak, że mąka surowa?! :-0