Cookies and cream pudding – deser ciasteczkowy
Komentarzy: 10
W upały nawet mi nie chce się włączać piekarnika. Dzięki temu była okazja do zrobienia deseru, o którym myślałam od jakiegoś czasu.
Trzy różne warstwy ciasteczkowej przyjemności: na wierzchu lekki, piankowy mus na bazie śmietanki, pod musem kremowa warstwa budyniowa, a na samym spodzie łyżeczka napotyka pokruszone ciasteczka. I tym sposobem wszystkie faktury i konsystencje pięknie się dopełniają. :3
Spód:
4 pokruszone ciasteczka Oreo
Warstwa budyniowa:
1 opakowanie budyniu śmietankowego (użyłam śmietankowego z dodatkiem białej czekolady, Gellwe)
1/2 l mleka
4 pokruszone ciasteczka Oreo
50 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
Mus:
200 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
2 łyżeczki żelatyny
1/3 szklanki cukru pudru
2 pokruszone ciasteczka Oreo
Budyń przyrządzamy według przepisu na opakowaniu. Jeśli należy dodać cukier, oczywiście do dodajemy. Studzimy go do temperatury pokojowej.
Po wystygnięciu miksujemy z 50 ml śmietanki kremówki i przelewamy do pucharków.
200 ml śmietanki na mus ubijamy na sztywno, pod koniec dodając przesiany cukier puder.
Żelatynę rozpuszczamy w 3 łyżkach chłodnej wody. Kiedy napęcznieje, podgrzewamy ją do rozpuszczenia (króciutko, nie może się zagotować!) i stopniowo dolewamy do śmietany, miksując. Masa lekko oklapnie, ale pojawią się w niej pęcherzyki powietrza. Odstawiamy mus do lodówki, aż zacznie tężeć. Po kilkunastu minutach, gdy masa wyraźnie zacznie tężeć, rozsmarowujemy ją na warstwie budyniowej i pucharki wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Żeby nie było wątpliwości, co to za smak, możemy udekorować desery dodatkowo pokruszonymi ciastkami. :D
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Wygląda pysznie! Zapisuję sobie przepis :)Ostatnio pełno wszędzie oreo mam wrażenie :D
-
ooo kurcze! mam prawie wszystkie składniki! ^^ chcę to, chcę to, chcęęęe. <3
mam dokładnie tak samo jak Ty – upał jest, to i nie chce mi się nic piec, a najlepsze desery, to desery na zimno. :)
-
Super pomysł, z chęcią wypróbuję!!
-
ciasteczkowy, cuuuudo! po prostu cudo!
-
pysznie wygląda:)
-
Deser wydaje się nieziemski smakowo!
W sumie prosty, ale wszystko w nim jest takie dobre!
Kiedyś wypróbuję przy jakimś załamaniu miłosnym lub porządnej potrzebie na cukier ;)Pozdrawiam! :)
-
mmm… wyglądają obłędnie. Piękne zdjęcia.