24sty2010

Klawisze z lukrem

Komentarzy: 0

klawisze


Wyglądały tak uroczo, że musiałam je zrobić. Nie są tak śliczne jak u Ani, której swoją drogą kibicuję w konkursie na bloga roku, ale nawet mi wyszły, no, mam nadzieję, że ładne. No i smaczne. :]


340 g mąki


185 g margaryny


45 g cukru pudru


2 żółtka


kilka kropli esencji waniliowej


1 białko + cukier puder, około szklanki


Margarynę utrzeć z cukrem. Dodać żółtka, esencję i ucierać do uzyskania kremowej masy. Następnie wsypać mąkę i miksować, aż powstaną okruszki. Zagniatamy z nich ciasto, rozwałkowujemy podsypując mąką na prostokąt o grubości 1 cm i rozwałkowane odstawiamy do lodówki na  godzinę.


Białko utrzeć z cukrem pudrem na bardzo gęsty lukier (nie może spłynąć z ciasta!). Rozsmarować go na cieście i zostawić na pół godziny do zastygnięcia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, a ciasteczka pokroić na prostokąty (najlepiej kółkiem do krojenia pizzy). Musze przyznać, że mój wielkie prostokąt nie był zbyt równy, więc tam, gdzie pocięcie go na równe ciasteczka nie było możliwe, wykrajałam kółka kieliszkiem. :]


Pieczemy 10-15 minut w 180 stopniach. Lukrowa glazura ma być jasna, ciastko też. Żeby uniknąć ewentualnego niedopieczenia, na 5 minut włączyłam termoobieg z dolną grzałką. Wyszły akuratne. :]


PS. Cieszę się, że już kilkanaście osób wyraziło zainteresowania akcją “W Krainie Czarów”! Jeśli ktoś miałby ochotę do nas dołączyć, to zapraszam!


PS2. Klawisze dopisuję do akcji Olcika oczywiście. :]

Kategorie: Ciasteczka
Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.