Muffinki / Ciasto Milky Way – z batonikami
Komentarzy: 2My, pokolenie lat 90 mamy kilka smaków, które pamięta chyba każdy. Gwiazdki Milky Way. Krem Milky Way. Krem Snickers. Lody w kształcie smerfa. O ile dla tej czwórki zabrakło miejsca na bezwzględnym rynku, o tyle wciąż mamy Milky Way’e.
Założę się, że znacie ciasto “Milky Way” z kremem z mleka w proszku i biszkoptem kakaowym. I ja je robiłam w epoce przedblogowej, ale – chociaż smaczne – to jednak nie było to. Potrzebowałam czegoś.. bardziej milky-wayowego(?).
I mam. Słodkie – taki urok tych batoników – więc mało cukrolubni mogą zmniejszyć jego ilość. Mleczne. No.. milkiłejowe! :) W sumie nie mam co rozpisywać się na ich temat, bo warto je przetestować na własnych kubkach smakowych.
Eksperyment eksperymentem, więc teraz czas na relację z moimi uwagami i wskazówkami. Ilości również eksperymentalne – na 6 muffinek.
1 jajo
3 batoniki milky way, pokrojone
2/3 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru ( lub mniej)
40 g masła + 2 łyżki
1/3 szklanki maślanki/kefiru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1/8 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
Krem:
2 batoniki milky way, pokrojone
125 ml śmietanki 30%
łyżka masła
trochę ponad 1/2 szklanki mleka w proszku
4 łyżki cukru pudru
40 g masła ucieramy na puszystą masę z cukrem. Dodajemy jajo i jeszcze chwilę ucieramy.
W międzyczasie w małym rondelku, najlepiej teflonowym umieszczamy batoniki i 2 łyżki masła. Na małym ogniu podgrzewamy, aż batoniki połączą się z masłem. Ups! Czyżby ulepek? Najlepszy dowód na to, ile cukru pakują w te slodycze. :) Tak więc nie czekajcie aż ostygnie i stwardnieje (jak ja), tylko ciepłą, gęstą masę powoli łączcie z masą maślaną, ciągle miksując.
Teraz dodajemy mąkę z proszkiem i sodą, na zmianę z maślanką. Najlepiej skończyć na mące. Po każdym dodaniu miksujemy.
Ciasto nakładamy do papilotek i pieczemy ok 20 minut w 180 stopniach. Studzimy.
I czas na krem.
Śmietankę z masłem podgrzewamy. Do gorącej dodajemy batoniki i często mieszając, na bardzo małym ogniu roztapiamy. Wszysko musi ładnie się połączyć. Gorącą miksturę przelewamy do miski i dodajemy mleko w proszku. Miksujemy na gładką masę i odstawiamy na kilkanaście minut do zgęstnienia.
Po tym czasie wmiksowujemy cukier puder.
Rozsmarowujemy na muffinkach / cieście. Na czubek można położyć kawałki batoników. :)
I czas na reklamę.
Poprzednie słodkości znalazły rodziców, ale czekają już kolejne.
Pudełeczko cupcake na biżuterię i inne skarby – 18 zł.
Kolczyki czekoladowe torciki z masą truskawkową i bitą śmietaną (patriotyczne przez przypadek!) na srebrnych biglach – 12 zł.
Jak poprzednio – mejl: verysugarfairy@gmail.com
Żegnamy reklamy!
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Zrobiłam dzisiaj i wyszły bardzo fajne, ale niestety część była zakalcowata :/ Może następnym razem wyjdą lepiej, na pewno to sprawdzę!
Pozdrawiam <3