Oponki serowe
Komentarzy: 0Kilka osób pytało o oponki – to i są oponki. Delikatne, serowe pączki z dziurką. Na specjalne życzenie nie posypane cukrem pudrem, ale polukrowane. Pączki smażyłam kilka razy, ale jeśli chodzi o serowe to był debiut. Wybrałam zachwalany przepis i to był chyba dobry wybór. Właściwie nawet tak dużo roboty z nimi nie ma. W porównaniu z pączkami tradycyjnymi…Dla nielubiących wyrabiać ciasta drożdżowego idealne (czyt. dla mnie na przykład). Trochę dymu, trochę podobno frytkami potem pachniałam, ale pączki pyszne. Ciepłe to już w ogóle.
500 g mąki
500 g twarogu
4 żółtka
100 g cukru
2 łyżeczki cukru wanilinowego
łyżeczka octu
kopiasta łyżeczka sody
250 ml kwaśnej śmietany
olej do smażenia + kieliszek spirytusu lub wódki
Ser mielimy lub przeciskamy przez praskę. Zagniatamy z resztą składników na gładkie, miękkie, elastyczne ciasto. Podsypując mąką, rozwałkowujemy je na grubość ok. 1,5 cm. Wycinamy dużą szklanką krążki, a w nich kieliszkiem mniejsze kółeczka. Jeśli chcemy mniejszej dziurki, możemy użyć np. nakrętki od butelki. Z resztek znowu zagniatamy kulę, rozwałkowujemy etc.
W międzyczasie do oleju w dużym garnku wlewamy alkohol i podgrzewamy całość. Olej ma odpowiednią temperaturę, jeśli kawałek surowego ciasta wrzucony do niego szybciutko wypływa na powierzchnię.
Na gorącym oleju smażymy pączki z obu stron na złoty kolor. Trzeba pilnować, bo smażą się dość szybko. Wyjmujemy i studzimy na ręczniku papierowym. Po ostudzeniu lukrujemy, albo posypujemy cukrem pudrem.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)