Trufle cookies&cream
Komentarzy: 2
Przywilejem chorego jest to, że w tygodniu wychodzenia codziennie o 6.45 i powrotów koło 20, może sobie raz wrócić do domu odrobinę wcześniej. Odrobina to akurat tyle czasu, ile wystarczy, żeby zrobić sobie trufle.
A z truflami najlepsze jest to, że można ja zrobić chyba ze wszystkiego. Właściwie miały być bananowe, ale wymagały zbyt długiego leżakowania w lodówce (nie chodzi o to, że jestem aż takim żarłokiem, ale nie byłoby światła, a więc i zdjęć, a więc i dużej części przyjemności z siedzenia w kuchni). Dlatego powstała moja własna wersja cookies&cream – z ukochanym mlekiem w proszku. Miękkie, aksamitne i – bo nie dla każdego szary kolor jest wielce apetyczny – obtoczone mlecznym puszkiem.
100 g twarogu
łyżka śmietanki kremówki lub mleka
łyżka masla
1/3 szklanki cukru pudru
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2/3 szklanki mleka w proszku + do obtoczenia
Twaróg ucieramy z cukrem pudrem i wanilią. Masło roztapiamy ze śmietanką. Studzimy i stopniowo dolewamy do twarogu.
Dodajemy przesiane mleko w proszku i ciasteczka. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Powinna być na tyle gęsta, żeby nie spadać z odwróconej łyżki. Jeśli wyjdzie rzadsza – dosypujemy pokruszonych Oreo i mleka w proszku. Gotową odstawiamy do lodówki na ok. 30 min.
Po tym czasie wilgotnymi dłońmi formujemy trufelki i obtaczamy je w mleku w proszku. Przechowujemy w lodówce.

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Ile trufli wychodzi z tego przepisu?:)