11gru2012

Domki z piernika w wersji mini

Komentarzy: 15

Jest zimno, pada śnieg, mam wiecznie czerwony nos, a w Galerii Bałtyckiej podobno ludzie jedzą na podłodze, bo takie tłumy ruszyły na polowanie na świąteczne zakupy – w każdym razie wszystko wskazuje na to, że idzie Gwiazdka. Zanim zabiorę się za świąteczny domek w wersji maxi, (a jak ktoś sprawdzał ostatnio fejsbuka, to wie, że planuję domek Muminków) chciałam sobie poćwiczyć zabawę w budowlańca. Podkradłam z wielkiego gara trochę ciasta na piernik staropolski i wycięłam małe domeczki do zaczepienia na kubku lub filiżance. O tym, że miałam je robić już w zeszłym roku przypomniał mi wpis u anahitki. Jak zwykle musiałam działać przed uczelnią, i kiedy spojrzałam ponownie na dzieło koleżanki po fachu… no cóż. Zastanawiałam się, czy je pokazywać. I brak czasu i mój wrodzony antytalent do robótek technicznych jest widoczny w pełnej krasie. No ale trening czyni mistrza, zobaczymy jak wyjdą za jakieś 5 lat. :)
Przy wycinaniu korzystałam z wydrukowanego szablonu, który możecie pobrać tutaj.
Lukier robiłam z białka i cukru pudru. Trzyma naprawdę dobrze. :)

Przerywnik

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.