Jeśli tak jak ja uwielbiacie Kinder Country, to te babeczki są dla Was. Czekoladowe, z mlecznym kremem, ziarnami zbóż i – oczywiście – batonikami.
 
Na 8 babeczek:
3/4 szklanki mąki
2 łyżki kakao kakao
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki maślanki
5 łyżkek oleju, najlepiej rzepakowego/słonecznikowego
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
 
Krem:
200 g twarożku śmietankowego
1/2 szklanki mleka w proszku
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka śmietanki kremówki 30 lub 36%
 
Ganache:
50 g mlecznej czekolady
3 łyżki śmietanki kremówki
 
Do dekoracji:
2 łyżki zboża ekspandowanego (“dmuchanego”) -ja dałam niesłodzone, ale myślę, że jeszcze lepiej sprawdzą się płatki Kangus
2-3 batoniki Kinder Country
 
Mąkę mieszamy z kakao, solą, soda i cukrem. Dodajemy maślankę, wanilię i olej, po czym miksujemy lub energicznie mieszamy ok. 2 minuty do uzyskania gładkiego ciasta. Nakładamy je do papilotek do wysokości 2/3 foremki.
Babeczki pieczemy w 180 stopniach około 20-25 minut. Studzimy je w uchylonym piekarniku.
 
Twarożek ucieramy z cukrem pudrem i mlekiem w proszku. Stopniowo dolewamy schłodzoną śmietankę, cały czas miksując, aż do powstania jednolitego, zwartego kremu. Jeśli jest bardzo ciepło lub babeczki będziemy transportować, do kremu można dodać opakowanie śmietan-fixu.
 
Babeczki dekorujemy kremem i odstawiamy je do lodówki na 30 minut.
 
Czekoladę siekamy drobno i wrzucamy do miseczki. Śmietankę podgrzewamy (nie do zagotowania!) i gorącą zalewamy czekoladę. Mieszamy, najlepiej drewnianą łyżką, do roztopienia czekolady. Polewę odstawiamy na ok. 5 minut, a następnie polewamy nią babeczki.
 
Na koniec posypujemy je zbożem i dekorujemy kawałkami Kinder Country. Gotowe!