Babeczki króliczki
Komentarzy: 8Co prawda ładną mamy zimę za oknem, ale Wielkanoc tak czy siak się zbliża dużymi krokami. Chociaż jak dla mnie króliki są dobre na każdą porę roku i każdą okoliczność. A przynajmniej od 3 lat rysowane na każdym ważnym sprawdzianie przynoszą mi szczęście. Nawet ozdobione specjalnymi Królikami matury poszły jakoś wyjątkowo dobrze. Pierwsze kolokwium z biochemii dzięki Królikowi również zaliczone. Dlatego póki myślę jeszcze nad jakimś ciekawym mazurkiem, podzielę się sympatycznym, uroczym pomysłem podpatrzonym w kochanej “Big Book of Cupcakes”. Żeby na przekór temu, co jest za oknem chociaż tutaj było wiosennie i świątecznie. :(
kilka dużych, standardowych pianek Marshmallow
Różowa posypka na uszka
Cukrowe serduszka/perełki na nosek i oczka
podłużna posypka na wąsiki
A reszta… w sumie wszystko widać. Pozostaje dorobić Króliczkom oczka, noski i wąsiki., a potem z bólem serca zjeść. :C
A skoro jesteśmy przy króliczkach, to wielbicieli ich uroczej przedstawicielki Miffy zapraszam do zapoznania się z konkursem, nad którym objęłam patronat (a więc i wyłaniam zwycięzcę! :D).
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
woow cudne są ;)) chyba “ukradnę” przepis ;)
-
ale słodziaki :-D
-
W zeszłym roku zrobiłam bardzo podobne:) Uwielbiam takie wypieki !
-
Prześliczne króliczki!!! Muszę takie zrobić !
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://myszkagotuje.blogspot.com/ -
Wiesz co, są naprawdę urocze!:)
-
co jeden przepis to lepszy, napatrzeć się nie można! :) Dziękujemy za zdjęcie!
-
Określenie “słodkie” pasuje tu idealnie :)
-
bardzo elegancki!Dziękujemy za zdjęcie :)