Krem Speculoos
Komentarzy: 10
O kremie z ciasteczek korzennych, znanym jako krem Speculoos lub Biscoff spread (od marki ciasteczek) słyszałam już dawno, więc byłam mile zaskoczona, kiedy zupełnie przypadkowo natknęłam się na niego w delikatesach. Były nawet dwie wersje do wyboru – zwykła i z kawałkami ciasteczek! :D
Dziwne, że posmakował mi bardziej, niż ciasteczka Speculoos same w sobie. Uznałam więc, że przyszła pora na kolejny po kremie Oreo krem z ciasteczek. Przeczytałam skład, pogrzebałam w internecie i zdecydowałam się zlepić jakąś własną wersję z olejem kokosowym, który można zastąpić olejem roślinnym.
1/2 szklanki oleju kokosowego lub roślinnego
2 łyżki miodu
1 łyżka mleka
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad. Każdy komentarz jest dla mnie informacją, że ktoś docenia czas, który poświęcam na tworzenie tej strony. Dziękuję. <3 A, no i na każde pytanie staram się odpowiedzieć najszybciej, jak mogę. :)
-
Ja próbowałam go za granica, pyszna rzecz! Domowa wersja pewnie jeszcze lepsza! :)
-
Witaj, w jakim markecie udało Ci się kupić ten pyszny krem?
-
ostatnio będąc w Szwajcarii kupiłam krem ciasteczkowy Lotus i po prostu zakochałam się w tym smaku! :)
a później przypomniało mi się, że widziałam u Ciebie na blogu przepis i od razu musialam go odszukać i wypróbować :)
wyszedł niemalze identyczny jak ten kupny :)
na pewno będę czesto z niego korzystać :P -
Przed chwilą zrobiłam ten krem, ale wyszedł potwornie słodki:( Masz może jakiś pomysł jak “odsłodzić” troszkę przepis? :)
Pozdrawiam -
uwielbiam ten przepis, w sumie to jedyna słodkość jaką zdarza mi się robić ;-) trafiłam tu jak nie udało mi się w PL kupić oryginalnego Speculoos… ale później jak dostałam po kilku latach ten oryginalny okazało się, że krem z tego przepisu jest znacznie lepszy!! :D Dzięki wielkie za ten przepis! :-)
-
Muszę wypróbować ten przepis bo wygląda na prosty i wręcz genialny ;)